By przeminęło z dymkiem

Nałogi i terapie Praktycznie

Jeśli palisz paczkę papierosów dziennie, to w skali roku na nałóg wydajesz…ponad 5000 złotych! Uszczerbek w portfelu to jednak nic w porównaniu z uszczerbkiem na zdrowiu, jaki sobie fundujesz. Jak skutecznie wyjść z nałogu?

Mario Balotelli, popularny włoski piłkarz grający obecnie w klubie Liverpool FC, jest wyśmienitym napastnikiem, ale w meczu z nikotyną przegrywa od wielu lat. Palił nawet wtedy, gdy wraz z drużyną jechał pociągiem na ważny mecz. Przyłapany przez konduktora, musiał się długo tłumaczyć trenerowi, a władze klubu nałożyły na niego karę finansową. Nałóg okazał się silniejszy niż represje. Paparazzi nadal przyłapują Balotelliego z papierosem.
Za to prezydent USA, który palił przez trzydzieści lat, pożegnał się z dymkiem ze strachu przed… żoną. Barack Obama wyznał, że przed wyborami Michelle zażądała, by rzucił palenie, jeśli chce, żeby pozwoliła mu ubiegać się o fotel prezydenta. To ultimatum okazało się świetną motywacją. Od tamtej pory nikt nie widział prezydenta Obamy z papierosem, za to kamery uchwyciły kilka razy, jak żuje gumy z nikotyną, które nie pozwalają mu znów popaść w uzależnienie…

POLECAMY

Mówię ci: nie pal

Nikotynizm, czyli nałogowe palenie papierosów, rządzi się takimi samymi prawami jak każde uzależnienie. Klasyczny palacz odczuwa regularną potrzebę zapalenia papierosa, ma trudności w pohamowaniu tej chęci, pali, choć zdaje sobie sprawę ze szkodliwych skutków. Z czasem wykazuje coraz większą tolerancję na działanie nikotyny, a po rzuceniu palenia lub ograniczeniu liczby wypalanych papierosów może odczuwać objawy odstawienne.
„Wielki kapeć w ustach rośnie, od dymu boli głowa, a w płucach rzęzi rdza, wielką siłę nałóg ma. Więc mówię ci: nie pal, nie pal, nie pal papierosów, bo będziesz kaszlał i będzie ci źle” – od lat przekonuje w jednym ze swoich największych przebojów zespół Raz, Dwa, Trzy. Choć z różnych źródeł nieustannie docierają do nas informacje na temat szkodliwości palenia, trudno uświadomić sobie ryzyko towarzyszące każdemu zapaleniu papierosa i przyjąć do wiadomości, że dotyczy ono nie tylko innych palaczy, lecz także mnie…

paląc papierosy, szkodzimy nie tylko sobie, ale i naszym bliskim, bowiem bierni palacze są narażeni na choroby układu oddechowego, układu krążenia i wiele innych

Jak donosi Światowa Organizacja Zdrowia, wyroby tytoniowe są niezwykle toksyczne. Dym tytoniowy zawiera ponad siedem tysięcy substancji chemicznych, z czego przynajmniej 250 powoduje szkody zdrowotne, a 69 jest rakotwórczych. W wyniku oddziaływania dymu tytoniowego na komórki organizmu ludzkiego zachodzą mutacje w materiale genetycznym, czego skutkiem jest transformacja nowotworowa. Najczęściej występujące nowotwory płuc – rak płaskonabłonkowy (40 proc. przypadków wszystkich nowotworów płuc) i rak drobnokomórkowy (20 proc. przypadków) to tzw. nowotwory tytoniozależne, dotykające głównie palaczy. Palacze tłumaczą sobie i otoczeniu, że choroba nowotworowa nie musi ich spotkać, bo przecież „dziadek palił sześćdziesiąt lat i na raka nie zachorował”. Owszem, tak się czasem zdarza, ale wcześniej czy później nałogowego palacza dotkną inne choroby związane z używaniem wyrobów tytoniowych. Jednym z takich schorzeń jest przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP), objawami przypominająca ciężką postać astmy. Osoby palące są również bardziej podatne na choroby serca i układu krążenia – w tym zawał mięśnia sercowego, miażdżycę tętnic, tętniaka aorty i udary mózgu – a to dlatego, że...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI