Kompromis w związku - ile go potrzeba?

Rodzina i związki

Kiedy decydujemy się na zaangażowanie w poważny związek musimy niestety porzucić myślenie tylko o sobie i nasze singlowskie przyzwyczajenia. Ile poświęcenia wystarczy, by partnerstwo było satysfakcjonujące?

Kiedy zależy nam na długookresowym nawiązaniu relacji - musimy przystać na pewne kompromisy. Nie wchodzi w grę praca po godzinach - w dzień i w nocy - wypady do klubów w każdy weekend, spotkania z przyjaciółmi rano w południe i wieczorem. Kompromis jest w pewnym sensie utratą części swojej autonomii - wymaga od nas podejmowania prawie wszystkich decyzji razem z drugim człowiekiem. Nie jest możliwy w relacji, w której jedna strona nie chce przestać myśleć przede wszystkim o sobie i swoich potrzebach, kto nie jest skory do tego, by zainwestować swoje 50 % wkładu w związek. Bo tak naprawdę nie musimy poświęcać 100% siebie, by zadowolić bliską nam osobę. Ile kompromisu jest „akurat” i daje szansę na wspólną przyszłość bez żalu i wypominania?

POLECAMY

Oto kilka przykładów romantycznych kompromisów, które powinny być dla was oczywistością:

  • Jeśli nie mieszkacie razem, powinniście dogadać się tak, byście jeździli do siebie nawzajem. Dobrze byłoby, gdybyście „na z...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI